/ 27.04.2009 /
Jodie Marsh można określić tylko jako Plastic Barbie.
Ta pani to gwiazda brytyjskiego reality show i idealny przykład czegoś stworzonego przez chirurgów plastycznych. Ona kocha skalpel i graniczące z absurdem kreacje.
Nie da się jej nie zauważyć. Jej strój codzienny obowiązkowo musi być skąpy, obcisły i eksponujący jej olbrzymie piersi. Czyli wszystko co potrzebne, żeby wyglądać jak z taniego filmu porno.
Czy przeszkadza jej, że ludzie ciągle ją krytykują?
– Mam w d… co ludzie mówią. Jestem sobą i nic nie będę zmieniać, tylko po to, żeby komuś się przypodobać. Najważniejsze, że podobam się samej sobie, a inni po prostu mi zazdroszczą – powiedziała Jodie.
Zazdroszczą?
Powątpiewamy.