Christina Aguilera i Jordan Bratman coraz częściej wybierają się na nocne imprezy. Ich synek podrósł, dlatego nie muszą cały czas przy nim być i mogą zostawić go z nianią.

W weekend para wybrała się trochę zaszaleć. Niestety piosenkarka chyba za bardzo sobie pozwoliła. Na szczęście, że u boku był jej mąż, który półprzytomną ukochaną odprowadził do domu. Dobrze, że gwiazda nie robiła żadnych problemów.

Ale w końcu, jak się bawić to się bawić.

Foto 1
Foto 2