/ 07.05.2009 /
Miranda Kerr, choć nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu, znalazła chwilę, by poszaleć w towarzystwie Natalii Vodianovej.
Panie wybrały się na imprezę do klubu Bungalow 8, gdzie świetnie się bawiły. Wszyscy oczywiście zastanawiali się, gdzie są ich mężczyźni, a raczej czemu panowie ich nie pilnują.
Nic dziwnego – patrząc na kreację Mirandy, która należało do tych z kategorii odkrywających wyjątkowo dużo.
Czy takie wcięcia, wycięcia i niteczki pasują do aniołka Victoria’s Secret?