Miłość na odległość to rzecz trudna, ale – jak niedawno zapewniała Ola Kwaśniewska – ona i jej narzeczony Wojciech Szuchnicki nie spieszą się do ślubu, chociaż dzieli ich sporo kilometrów.

W imię wolności Ola chadza więc na imprezy sama, ale jak widać wcale nie jest jej do śmiechu.

Na pokazie Macieja Zienia wydawała się jakaś rozdrażniona. Jasne, że lepiej byłoby z facetem u boku. Może reporterzy nie mieliby tyle śmiałości…

 
\"Ola

\"Ola

\"Ola

\"Ola

\"Ola