Ibisz nie chce już robić szopki z rozwodu
On powiedział swoje, ona też. Teraz spokój.
/ 18.05.2009 /
Kiedy gruchnęła wiadomość, że Krzysztof Ibisz postanowił rozstać się z żoną Anną Nowak-Ibisz, zapowiadał się głośny rozwód. I taki jest.
Najpierw ona „wyspowiadała się\” w wywiadzie dla magazynu, później on, dokładając syna do zdjęć.
Teraz eFakt.pl donosi, że obydwoje mają zamiar przeprowadzić pokojowy rozwód – dogadali się w kwestii alimentów i podziału majątku.
Kością niezgody miałby być dom, którego są współwłaścicielami oraz alimenty, jakie Ibisz miałby płacić na swojego 3-letniego synka Vincenta.
Teraz ponoć konflikt jest już zażegnany. Trudno jednak powiedzieć, że będzie to rozwód z klasą. W takich wypadkach żadna ze stron nie zwierza się na łamach prasy.