Trio sióstr Kardashian doczekało się swojego nowego sklepu Dash w Miami. Wczoraj odbyło się jego uroczyste otwarcie. Kourtney i Khloe przecięły ogromnymi, niebieskimi nożycami różową wstęgę i odsłoniły szyld. Niestety zabrakło Kim, która towarzyszyła im dzień wcześniej na przyjęciu z tej okazji.

Dziewczyny zaprzeczyły plotkom o tym, że ktoś włamał się do ich sklepu. Jedyne, co zostało zniszczone to szyby, na których ktoś namalował graffiti.

– Tak, ktoś zniszczył szyby w naszym sklepie, ale nie włamał się do środka. Lokalizacja sklepu była do samego końca tajemnicą, więc wykluczamy, że zrobiono to umyślnie. Nie tylko nasza witryna została pomazana. Na szczęście wszystko dało się szybko naprawić – skomentowała Kourtney.

Jak widać, biznes się rozkręca.

Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
Foto 5