Holly Madison po odejściu od Hugha Hefnera nie musi już ciągle chodzić w skąpych ciuszkach. Widać, że szuka stylu, który by do niej pasował. Niestety coraz częściej jej kreacje wyglądają trochę tandetnie.

Na imprezie fundacji Lili Claire pojawiła się w białej sukience z delikatnie ozdobionym dołem. Ponieważ przód był zapiany na guziczki Holly nie mogła sobie odmówić i odpięła tyle, żeby jak najlepiej wyeksponować swoje piersi. Oczywiście dodatki to podstawa, dlatego we włosy wpięła dwie różowiutkie spineczki w kształcie motyli. Jakie to słodkie…

\"Holly