/ 08.06.2009 /
Dariusz Michalczewski został ostatnio usidlony. Po raz czwarty. Przez ładną blondynkę Basię Imos. Kilka tygodni temu wziął pierwszy w życiu (a tak w ogóle czwarty) ślub kościelny.
Wczoraj bokser pojawił się ze swą żoną na imprezie lotniczej w Góraszce.
Młody małżonek nie szczędził swej ukochanej czułości, ona odpłacała tym samym.
Delikatne muśnięcia ust, przytulanki, ale i bardziej odważne pocałunki.
Słodkie?