Jak pisze Twoje Imperium, w rodzinnym mieście Dody, Ciechanowie, pojawił się nowy temat. Trochę pachnie sezonem ogórkowym, ale kto wie, być może faktycznie coś jest na rzeczy.

Lokalne radio, którego mogą słuchać mieszkańcy tego miasta puściło w eter pogłoskę, jakoby Rabczewska chciała, by jedną z ciechanowskich ulic (lub przynajmniej rondo) nazwać jej imieniem.

Rozgłośnia podała również, jakoby Doda stawiała warunek – albo zostanie uwieczniona w swoim mieście, albo nie będzie tam koncertować.

Mieszkańcy miasta podeszli do tematu z dystansem.

– (…) ona chciałaby pewnie siebie wypromować, a nie nasze piękne miasto – mówi jedna z mieszkanek.

Plotka czy nie – pytanie pozostaje otwarte: czy Doda zasługuje na ulicę w swoim mieście?