/ 09.06.2009 /
W świecie Hollywood trudno zestarzeć się tak, by w twarzy dostrzec ślady rysów twarzy z młodości. Aktorki (i aktorzy) przerabiają się nieraz nie do poznania.
Ze Stockard Channing takich problemów nie ma. Od razu można rozpoznać w niej niepokorną bohaterkę musicalu Grease.
Jak widać można starzeć bez radykalnych cięć, uniesień i zastrzyków.