Mariah Carey przyznaje, że ma tendencję do tycia i zawsze musi kontrolować to, co je, dodatkowo regularnie ćwicząc na siłowni pod okiem trenera.

Jeszcze jakiś czas temu zachwycała idealnie proporcjonalną figurą – kształtną, kobiecą… Ostatnio jednak tej „kobiecości\” zrobiło się nieco więcej.

Szczęśliwa w małżeństwie Carey rozluźniła nieco narzucony reżim, czego efekty widać od razu. Co zrobić? Piosenkarka nie pokazuje już nóg (raz już sfotografowano cellulit na jej udach i pewnie nie chce powtórki), woli koncentrować uwagę na biuście. A tu faktycznie ma co pokazać.

 
\"Mariah

\"Mariah

\"Mariah