To się nazywa błąd logiczny.

Wystarczy porównać dwa newsy, jakie znajdziemy na oficjalnej stronie Dody.

Czy tylko nam się tak zdaje, czy jeden jest zaprzeczeniem drugiego?

My chętnie wysłalibyśmy smsa, żeby dowiedzieć się, co tam u naszej barwnej gwiazdy, ale… oskarżenie umieszczone powyżej skutecznie nas do tego zniechęca. Nawet jeśli naciągamy jego interpretację.