Widać tego typu sytuacje w Hollywood to normalka. Do sieci przedostał się film na którym widzimy „ratownika\” w akcji.

Prawda jest taka, że Davida Hasselhoffa sfilmowała jego młodsza córka (na zdjęciu po lewej). Na filmie słychać jak córka ostrzega ojca przed utratą posady i mówi, że ma problemy z alkoholem.

Zaraz po tym jak film ujrzał światło dzienne Hasselhoff wydał oświadczenie w którym za wszystko przeprasza, do wszystkiego się przyznaje i oznajmia że nie radzi sobie z problemem i dziękuję, że ma tak kochane córki.

\”…Nagrały tą
taśmę by pokazać mi jak się zachowuję, gdy jestem pijany. Wyciągnąłem wnioski, mam nauczkę i wróciłem do gry…\”

I co tu dużo pisać, zobaczcie lepiej to całe zamieszanie: