Aktorkę poproszono, by użyczyła głosu najmłodszej z rodziny Simpsonów, Baby Maggie Simpson. Elisabeth Taylor miała powiedzieć tylko jedno słowo: „TATUŚ\”.

Niestety, za każdym razem brzmiała zbyt seksownie. 25 prób nie przyniosło rezultatu.

Kiedy zwrócono jej uwagę, leciwa artystka odparła jedynie \”PIER**L SIĘ\”, \”po czym wyszła\”.

Wyszła? Ciężko sobie wyobrazić tę ekstatyczną, pełną emocji scenę. Lizzie już od dłuższego czasu pojawia się siedząc na wózku inwalidzkim.

Możliwe jednak, że swoje powiedziała.