Przeróbka graficzna zdjęć powoli zaczyna zamieniać fotografie w barwne kolaże, których wierność rzeczywistości równa się zeru.

Tak jest w przypadku nowej sesji zdjęciowej autorstwa Stevena Meisela, podczas której utrwalił odmłodzoną, wyszczuploną, wygładzoną i jaką tylko chcecie Madonnę.

Fotografia reklamowa zaczyna odchodzić do lamusa. Teraz jest zabawa programami graficznymi. Dzięki niej mamy zamiast Madonny manekina.

Grunt, że jest artystycznie. Choć zupełnie nierealnie.

\"Madonna

\"Madonna

\"Madonna