Coraz głośniej robi się wokół domniemanego syna Michaela Jacksona, 25-letniego Omera Bhatti. Przypomnijmy, że norweski raper utrzymuje, iż król popu był jego ojcem. Chce zrobić badania DNA, by udowodnić to ponad wszelką wątpliwość.

Dopiero dziś w gronie najbliższej rodziny, która żegnała Jacksona 7 lipca w Staples Center rozpoznano Bhatti. Siedział między Princem, synem Michaela, a jego starszą siostrą, Rebbie. Na nosie miał wielkie ciemne okulary. Ubrany był oficjalnie – jak reszta rodziny.

W mediach pojawiło się zdjęcia Omera z lat, gdy był chłopcem. Fotka jest zestawiana z podobizną Prince’a Michaela II, czyli Blanketa, do którego ponoć domniemany najstarszy syn gwiazdora był bardzo podobny.

Po śmierci Jacksona, matka Omera miała powiedzieć:

– On był królem popu. Ale dla nas był kimś dużo ważniejszym.

Z kolei ojciec Omera, Pakistańczyk, nie chce się wypowiadać na temat całej sprawy. Wie, że chłopak uczestniczył w uroczystościach pożegnalnych Jacksona:

– Tak tak, wiem, oglądałem to. Powiedziałem wtedy żonie: „Poczekaj, niech się o tym dowie prasa. To nie byle co\”.

Ale na pytanie czy to Michael jest biologicznym ojcem Omera, odpowiada:

– Myślcie co chcecie. Ja o tym nie rozmawiam.

Omer jako nastolatek
Blanket – jak twierdzą niektórzy bardzo podobny do domniemanego najstarszego syna Michaela

\"Uroczystość