Kirsten Dunst w granatowym worze
Jak inaczej nazwać tę suknię?
/ 09.05.2007 /
Rozumiem, że Kirtsen Dunst chodziło o jakieś nawiązanie do lat 20-tych. I pewnie do arystokracji.
Udało się – Kiki wygląda jak podstarzała hrabina z początku ubiegłego wieku.
Wizerunku dopełnia jej chłopak z miną cokolwiek \”zwieszoną\”, w kowbojskich butach dobranych do garnituru.
OK – moda ma być zabawą, ale aktorka chyba zrozumiała to zbyt dosłownie.
Tak ubrani pojawili się na imprezie Poiret, King of Fashion – Costume Institute Gala at The Metropolitan Museum of Art.