Ostatnio było o niej głośno za sprawą nagich zdjęć, jakie obiegły internet.

Vanessa Hudgens na razie za nic nie przeprasza, chyba zresztą nie musi. Jej związki z wytwórnią Disneya rozluźniły się nieco (podobnie jak relacja z Zakiem Efronem – czy ktoś ich jeszcze widuje razem?) Vanessa ma w ten sposób niskich lotów, ale zawsze, promocję.

Kariera Hudgens idzie więc do przodu.

Wczoraj aktorka pojawiła się na premierze filmu Bandslam. W króciutkiej jasnej sukience nie wyglądała na niegrzeczną dziewczynkę robiącą wyuzdane pozy w łazience.

Ale pozory, jak wiadomo, mylą. W związku z tym czekamy, aż Vanessa pojawi się w jakiejś ostrej roli. W końcu sama mówiła, że w przyszłości mogłaby się rozebrać dla potrzeb filmu.

\"Vanessa

\"Vanessa

\"Vanessa

\"Vanessa