Wszyscy usilnie próbują się dowiedzieć, kto jest prawdziwym ojcem dzieci Michaela Jacksona. Tylko warto zadać sobie pytanie czy jest taka potrzeba? Po co jeszcze bardziej burzyć świat trójki pociech Króla Popu, które i tak przechodzą przez trudny okres.

Mark Lester, bliski przyjaciel gwiazdy i chrzestny jego dzieci, najwyraźniej uznał, że tak. Twierdzi on, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to on jest biologicznym ojcem Paris, Prince’a i Blanketa. Podobno w 1995 roku miał oddać Michaelowi swoją spermę, ponieważ piosenkarz bardzo pragnął dzieci.

W wywiadzie dla News of the World przyznał, że będzie chciał jak najszybciej zrobić test na ojcostwo.