Czyżby przebłyski zazdrości?

Pseudoraper, Kevin Federline, znany bardziej jako niegdysiejszy Pan Spears, wypowiedział się na temat nowego faceta Britney.

– Ten koleś to śmieć – powiedział zapytany o opinię na temat Howiego Day.

– Kiedy w świat poszła plotka o nowym facecie Britney, [Kevin] usłyszawszy ją zapalił papierosa i oświadczył: \”Trzeba trafić do bagna, żeby znaleźć śmiecia\”. Chodziło o to, w jaki sposób Brit i Howie poznali się. \”Zrobi wokół siebie trochę szumu, zareklamuje się i zniknie\”, mówił Kevin. Ale Britney lubi o tym słuchać. Lubi taką dramaturgię – powiedział informator Star Magazine.