Występ Natalii Kukulskiej w czasie obchodów Święta Świni w Siedlcu dostarczył tabloidom tyle samo radości, co koncert Dody podczas Festiwalu Pierogów w Bychawie.

Menedżment wokalistki wydał nawet specjalne oświadczenie w tej sprawie. Cytujemy za onetem:

W związku z doniesieniami pojawiającymi się ostatnio na łamach magazynów plotkarskich dotyczących udziału Natalii Kukulskiej w imprezie Święto świni postanowiliśmy zabrać głos. Dziwi nas cały szum wokół tej sprawy, gdyż impreza odbywa się od wielu lat i występowali już na niej znamienici artyści z naszej i europejskiej sceny (warto wspomnieć choćby Marylę Rodowicz, Małgorzatę Ostrowską, czy Ingrid).

Organizowane wydarzenie ma wieloletnią tradycję i kilkunastotysięczną publiczność. Nazwa Święto Świni ma prawo budzić różne emocje, ale ocenianie na tej podstawie
jakości imprezy, uważamy za brak szacunku zarówno dla organizatorów jak i licznej publiczności, uczestniczącej w kolejnej edycji święta.

Odezwała się również sama Kukulska:

Jednym z elementów mojej pracy jest granie otwartych koncertów plenerowych, dostarczanie rozrywki tym, którzy przyszli posłuchać muzyki i dobrze się przy tej muzyce bawić. Tak rozumiem swoją rolę podczas imprezy w Siedlcu i nie wyobrażam sobie, żebym mogła zlekceważyć publiczność z powodu obraźliwej, niesmacznej (zdecydowanie bardziej niesmacznej niż nazwa imprezy) publikacji.

Dodajmy, że koncert Natalii odbędzie się dzisiaj. Oprócz niej, podczas święta o mało wzniosłej nazwie, wystąpią między innymi Boys, Velvet, Majka Jeżowska i Andrzej Grabowski.