/ 27.08.2009 /
Zachodnia prasa opisując figurę Sharon Stone porównuje ją do lizaka. Tak bowiem wygląda głowa – do niedawna seksownej aktorki – zestawiona z chudziutkim ciałem: trochę jak kulka na patyku.
Faktycznie – Stone nie wygląda najlepiej. Ostatnie zdjęcia zrobiono gwieździe, gdy odwiedziła restaurację Mr Chow w Los Angeles.
Zapadnięte policzki, wystające obojczyki. Stone powinna więcej czasu spędzać w takich restauracjach. I jeść, jeść…