Na planie komedii romantycznej The Bounty aż roi się od plotek na temat flirtu Jennifer Aniston i Gerarda Butlera. Coraz głośniej mówi się także o zabiegach, które poczyniła Jen, by jak najlepiej wypaść z nowej produkcji.

Magazyny rozpisują się na temat domniemanego zabiegu wstrzyknięcia sobie przez aktorkę substancji nazywanej Macrolane, która potrafi powiększyć biust o jedną miseczkę.

Zabieg jest szybki, nie wymaga nacinania skóry. Macrolane wstrzykuje się po prostu pod znieczuleniem. Po pół godziny pacjentka opuszcza gabinet.

Może faktycznie coś jest na rzeczy? Na planie filmu Jen wyglądała wyjątkowo apetycznie. Jak myślicie? Powiększyła sobie biust?

\"Jennifer\"Jennifer