/ 03.09.2009 /
Jesteśmy rozczarowani. Po Shakirze spodziewaliśmy się czegoś więcej, niż wystudiowanych do granic możliwości, grzecznych póz.
Sesja piosenkarki dla Vanity Fair jest – naszym zdaniem oczywiście – nudna i bez pomysłu.
Wypacykowani chłopcy obok wypacykowanej, sztucznej lalki Barbie.
A może jednak się mylimy? Może Wy znajdziecie w tej sesji coś szczególnego?