Lindsay Lohan przyznała w końcu, że podczas niedawnego włamania zniknęło coś, czego naprawdę może się wstydzić. Czyżby przygotowywała media na kolejny skandal?

Z domu gwiazdki zniknęły wyjątkowo pikantne zdjęcia, przedstawiające ją i jej byłą dziewczynę, Samanthę Ronson, w czasie łóżkowych igraszek.

– Lindsay przyznała, że były zdjęcia jej i Sam, na których są praktycznie nagie – mówi informator. – Inne przedstawiają ją w kompromitujących pozach i mają czysto pornograficzny charakter.

LiLo panicznie boi się, że fotografie wyciekną. I to właśnie w momencie, kiedy rozważa propozycję rozebrania się do Playboya za niemałą sumkę. Tylko kto będzie chciał ją oglądać nago, kiedy znacznie ostrzejsze zdjęcia będą ogólnodostępne w sieci?