Paula Abdul zarzekała się, że wcale nie przejmuje się odejściem z Idola i nawet jest z tego zadowolona.

Patrząc jednak na jej zachowanie podczas koncertu Divas, którego była prowadzącą, jakoś trudno w to uwierzyć.

Abdul pojawiła się na scenie ubrana w blond perukę, czarny garnitur i trampki, czyli tak jak Ellen DeGeneres podczas swojego show. Nawet naśladowała jej ruchy taneczne, a rozpoczynając show zażartowała:

– Czemu się wszyscy na mnie patrzycie? Czy dziewczyna nie może poszukać sobie nowej pracy.

Na koniec dodała, że to żart i życzy Ellen powodzenia.

– Tylko żartowałam. Życzę Ellen wszystkiego najlepszego i gratuluje nowej posady. Aha i zadzwoń do mnie! Musisz do mnie zadzwonić jeśli będziesz mieć jakieś problemy z Simonem. W końcu nikt tak jak ja go nie zna.

To nie jedyne nawiązanie do Idola. Pierwsze co powiedziała Paula podczas wejścia na scenie to:

– Jestem Paula Abdul, a to nie jest American Idol.

Gwiazda wykonała również kilka swoich piosenek, między innymi Straight Up,Forever Your Girl i Opposites Attract, w trakcie której były wyświetlane zdjęcia Simona Cowella.