Jak widać wpadki i małe sensacje na wizji i poza nią to specjalność nie tylko naszej telewizji.

Pewna słowacka pogodynka nie mogąc poradzić sobie z partnerem odebrała natarczywy telefon i na żywo powiedziała mu, co o nim myśli.

Nie musimy chyba tłumaczyć wszystkiego, by każdy zrozumiał sens wypowiedzi:

– Prosim te uż me daj pokoj, dobre?! (…) Ty… debil!

&nbsp