Okazało się, że Ewan McGregor jest wielkim fanem specjalnych slipków, które powiększają \”klejnoty\”.

Bielizna nazywa się Wonderjock. Sprawa nie wydałaby się, gdyby aktor nie zamówił wręcz hurtowych ilości tej \”cudownej\” bielizny.

– O tym, że odbiorcą jest Ewan McGregor dowiedzieliśmy się tylko dlatego, że przez wyjątkowo duże zamówienie trzeba było sprawdzić wypłacalność klienta – powiedział właściciel sklepu AussieBum, który zajmuje się sprzedażą Wonderjocków.

Na poniższym filmie sami możecie ocenić, czy Ewan potrzebuje podobnych wspomagaczy:

A tak na marginesie – prawdziwi Szkoci ponoć nie noszą slipek? Czy może to się tyczy tylko kiltu?