Paweł Małaszyński wylewa pot na siłowni. Po co? Oczywiście na potrzeby nowej roli.

Aktor musi zmienić swój wizerunek. Ze szczupłego prawnika musi się zmienić w muskularnego mafiozo. W serialu Twarzą w twarz zagra mężczyznę, którego ściaga zarówno mafia jak i policja.

Jak donosi Interia aktor tłumaczy: Dużo pakuję, bo przyrost tkanki mięśniowej jest mi potrzebny do nowej roli. Reżyser serialu założył, że pan Paweł ma się odróżniać od postaci Korzeckiego czy Granda. Więcej mięśni zmieni także sposób jego poruszania się. To ma dodać postaci autentyczności.

W sumie jeśli dołożą do jego przystojnej facjaty trochę muskularnego ciałka to ja jestem za.