– Możemy mieć tylko nadzieję, że wyniknie z tego coś pozytywnego – powiedziała Kathy Hilton zapytana o wszystkie afery związane z jej słynną córką Paris.

– Miejmy nadzieję, że ludzie, którzy wzorują się na Paris czegoś się nauczą – dodała.

Pozytywnego? Wzorują się? Jak w takiej sytuacji można wspominać ludzi, który \”wzorują się na Paris\”?

Ludzie, świat się kończy! Nawet w przypadku kiedy dziewczyna ma za sobą skandale z seks-video, narkotykami, alkoholem i jazdą po pijanemu, z zawieszonym prawem jazdy, wciąż jest punktem odniesienia dla innych.

Jakoś wątpię, żeby rzesze ślepo zapatrzonych w nią fanów nagle zaczęli potępiać to, co wyprawia.

Na zdjęciu dziedziczka z rodzicami.