Helen Mirren dzielnie broni się przed mijającym czasem. Mimo iż skończyła już 64 lata, na czerwonym dywanie potrafi zaprezentować się naprawdę fantastycznie.

W długiej, czarnej kreacji ozdobionej wielką kokardą i broszką, aktorka pokazała, że nawet w bardzo dojrzałym wieku można być w świetnej formie.

I choć mówi się, że sprężysty biust Mirren nie jest wyłącznie zasługą ćwiczeń i genów, aktorka nie razi sztucznością.

Oto, co znaczy starzeć się z klasą.

\"64

\"64