Dita Von Teese to kobieta, która zawsze wygląda perfekcyjnie. Każdy szczegół w jej wizerunku jest dokładnie przemyślany.

Królowa burleski nigdy nie pojawia się publicznie bez mocnego makijaży, czyli bladej, prawie białej cery, i krwisto czerwonych ust.

Miłośniczka lat 40-tych po raz kolejnych nie zawiodła fanów jej stylu. Podczas Annual Night of Stars zaprezentowała się w czarnej sukni po samą ziemię, która ozdobiona była z boku ogromną kokardą. Ciekawym dodatkiem była ozdoba wpięta we włosy, od której odchodziły druciki z perełkami.

Czy podoba Wam się zawsze elegancka Dita Von Teese?

\"Dita

\"Dita