Ellen DeGeneres znana jest z tego, że lubi zaskakiwać swoich gości.

Taylor Swift długo zapamięta wizytę u niej. Choć prowadząca nie zrobiła nic nadzwyczajnego, rezultaty były powalające i to dosłownie. Ellen, razem z ukrytą kamerą, zakradła się do garderoby (dokładnie do łazienki) artystki i chciała ją przestraszyć, ale chyba nie zdawała sobie sprawę, że efekty będą tak zaskakujące.

Zresztą sami zobaczcie.