Wczoraj Edyta Górniak skończyła 37 lat. Za życzenia i dobre słowa dziękowała w programie Jak Oni Śpiewają.

Powiedziała, że pierwszą część urodzinowego dnia spędziła ze swym synem, od którego usłyszała piękne słowa. Allan z rozbrajającą dziecięcą szczerością powiedział mamie, że jak urośnie, to się z nią ożeni!

Do podziękowań Górniak dołączyła złotą myśl.

– Kiedy przestajemy się czuć jak ryba w wodzie, a zaczynamy jak ryba w garnku z klejem (sic!), to trzeba coś zmienić – nawet uciec przez okno – stwierdziła piosenkarka.

Natomiast dziś w porannym programie Dzień Dobry TVN Górniak dementowała plotki na swój temat. Powiedziała, że owszem, była w Tajlandii, ale nie mieszkała w klasztorze (jak pisały tabloidy), tylko wypoczywała w spa. Po raz kolejny zaprzeczyła też, jakoby miała pozować do Playboya.

– Nie wszystko jest na sprzedaż – powiedziała.