We wczorajszym show Szymona Majewskiego Julia Kamińska wspominała swą niezbyt owocną współpracę z Tomkiem Jacykowem.

Stylista miał zmienić jej wizerunek dla potrzeb programu TVN. Z całego zamieszania aktorka najlepiej zapamiętała słowa Jacykowa, w których, w swoim stylu, podśmiewał się z jej łydek.

– Myślał, że mnie tam nie ma i tego nie słyszę, a ja byłam właśnie niedaleko – mówiła Kamińska. Dodała, że oczywiście nie obraziła się za krytykę swego wyglądu, ale ostatecznie praca ze stylistą nie przyniosła pożądanego rezultatu.

– Okazało się, że mnie po prostu nie da się wystylizować – stwierdziła aktorka.

Dać, może się i da. Tylko raczej stylista nie ten…

\"Julia\"Julia