Fakt zauważył, że Dariusz Szpakowski, słynny komentator sportowy, wreszcie ściął fryzurkę powszechnie nazywana „pożyczką\”.

Decyzję tę na pewno poprą styliści. Jeden z nich, Robert Krupiński, już wcześniej doradzał zmianę uczesania.

– Gdyby ściął włosy, wyglądałby jak facet z klasą. Czesanie się świadczy o braku akceptacji własnego wyglądu. Szpakowski myśli, że będzie wyglądał lepiej, a wygląda komicznie – mówił Krupiński Faktowi. – Szpakowski musi się ostrzyc. Na naturalną łysinę nikt nie będzie zwracał uwagi. I tak wszyscy wiedzą, że on nie ma włosów – próbował przekonywać komentatora Krupiński.

Czy teraz będą zadowoleni?

My pewnie nawet byśmy nie zwrócili na to uwagi. Brawa za dociekliwość i spostrzegawczość.