Ponoć Mick Jagger miał kompleksy dotyczące jego „męskości\”.

Aby powiększyć penisa, stosował w latach 80-tych żądeł amazońskich pszczół.

Terapia musiała być niesamowicie bolesna, co potwierdza reżyser Julien Temple, który miał okazję oglądać procedurę podczas pracy nad filmem dokumentalnym o Micku.

– Polegało to na tym, że mężczyzna nakładał na swoją męskość bambusa, do którego wpuszczano pszczoły. Po ugryzieniu penis rósł do rozmiaru tego bambusa. Mich spędził cale miesiące w peruwiańskiej dżungli. Myślę, że powoli dostawał tam szału – powiedział.

Ponoć piosenkarz do tej pory poddaje się tym niecodziennym zabiegom.

A wszystko przez to, że Janice Dickinson, jego była partnerka, wyznała kiedyś w programie, że \”żądło\” artysty jest mało imponujące.