Aura nihilizmu i degrengolady, jaka ciągnie się za Lindsay Lohan, znalazła swoją oprawę w ostatniej stylizacji celebrytki.

Na imprezę promującą markę 6126, czyli – najogólniej mówiąc – legginsy w stylu LiLo, niespełniona aktorka przyszła w szarej sukience i czarnych rajstopach z lecącymi oczkami.

Oczywiście nie była to żadna wpadka, tylko super-modne-rajstopy-inne-niż-wszystkie.

Kto to kupuje? Będziecie takie nosić?

\"Lindsay\"LindsayLohan\”>

Foto:dailymail.co.uk