Holly Madison ubrana od stóp do głów (FOTO)
Taki cud mógł sprawić tylko Święty Mikołaj.
/ 22.12.2009 /
Zazwyczaj do pracy Holly Madison przychodzi bardziej rozebrana, niż ubrana.
Króciutkie sukienki, duże dekolty, obnażone ramiona. W końcu jest byłą dziewczyną Hugh Hefnera, a pozowanie – nawet nago – to jej chleb powszedni.
Tym razem jednak Holly zrobiła wyjątek. Po raz pierwszy od dawna zobaczyliśmy ją w dżinsach, bluzie, owiniętą szalem.
Taki cud dokonał się za sprawą samego świętego Mikołaja, z którym Madison wzięła udział w jednej z imprez charytatywnych.
Po skończonej pracy seksowna blondyna zasiadła przy stole z brodatym kompanem i posilała się pizzą. Jak widać świąteczny klimat wciąga wszystkich.