/ 24.05.2007 /
Nie wiem, co ma w sobie Lindsay Lohan oprócz promili.
Ktoś jednak widzi lepiej ode mnie i zatrudnił ją do nowej reklamy luksusowego domu mody Jill Stuart.
Firma zrobiła wyjątek, jako że wcześniej reklamowały ją tylko i wyłącznie zawodowe modelki.
Lindsay jest więc pierwszą aktorką w reklamie tej marki.
Czy trafioną, to już inna sprawa. Mnie na pewno nie kojarzy się z dobrym smakiem, a już na pewno nie z luksusem.