W ubiegły weekend rodzina Colina Farrella świętowała zaślubiny brata aktora Eamona ze Stevem Mannionem.

Colin przyleciał do Irlandii, jednak Alicji Bachledy-Curuś raczej nie było przy jego boku. Przynajmniej na zdjęciach, które publikują zachodnie portale, Farrell jest sfotografowany ze swym pierwszym synem, Jamesem (tu znajdziecie zdjęcie).

Widocznie Alicja spędzała ten czas z drugim synem aktora, Henrym Tadeuszem.

Wciąż jednak czekamy na pojawienie się gorącej pary w Polsce. Plotki mówiły, że Bachleda i Farrell przylecą do kraju na premierę filmu Ondine. W planach był
też chrzest dziecka w Polsce.