Mariah Carey z optymizmem patrzy w przyszłość. A że zbliża się Nowy Rok, gwiazda snuje plany.

W 2010 roku Carey chciałaby dokonać czegoś specjalnego. Chodzi o macierzyństwo.

– Przedyskutowaliśmy już ostatecznie tę kwestię. Jedyną rzeczą, która stoi na przeszkodzie w tym momencie, jest fakt, że zbliżają się święta – mówiła niedawno Mariah. – On jest zajęty, ja też mam sporo pracy przy promocji płyty, jest jeszcze parę spraw do załatwienia. Jeszcze nie nadszedł ten odpowiedni moment – powiedziała artystka.

Carey chce najpierw zamknąć kilka tematów, by potem rozkoszować się macierzyństwem. Marzy o spokoju i odpowiednich warunkach.

Nie pozostaje nic innego, jak życzyć divie powodzenia. Może w końcu kiedyś znajdzie trochę wolnego czasu.