La Toya Jackson postanowiła spożytkować jakoś czas, który spędzała w Polsce. Jak donosi efakt, wczoraj gwiazda wybrała się na zakupy. Jej wybór padł na butik Ewy Minge.

Dziennikarze podpatrzyli, co spodobało się La Toyi. Gwiazda wybrała sporo rzeczy – bluzkę, spodnie, żakiety. Szczególnie do gustu przypadła jej balowa suknia za 8 tysięcy złotych z bogatym, falbaniastym dołem. Podobną kreację siostra Michaela Jacksona zamówiła dla siebie – ta, która wisiała w salonie, nie zmieściła obfitego biustu gwiazdy.

W sumie gazeta wyliczyła, że rachunek La Toyi w butiku Minge wyniósł około 20 tysięcy złotych. Niestety, samej projektantki nie było – właśnie wypoczywa za granicą.

Zdjęcia z zakupów gwiazdy znajdziecie tutaj.