Wydawało się, że pamiętny wyskok Adama Darskiego z darciem Biblii na scenie poszedł już w niepamięć. W ubiegłym roku postępowanie zostało umorzone, ponieważ Ryszard Nowak, który poinformował prokuraturę o przebiegu koncertu Behemotha, okazał się jedynym pokrzywdzonym (polskie prawo wymaga, by w takiej sytuacji były co najmniej dwie osoby).

Okazuje się jednak, że nie wszyscy zapomnieli o sprawie i Nergal znów może mieć nieprzyjemności. Portal muzyka.onet.pl donosi za Polską Agencją Prasową, że czterech posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyło w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Darskiego. Ich zdaniem Nergal dopuścił się obrazy uczuć religijnych.

– Mówimy „nie\” obrazie naszych chrześcijańskich wartości i symboli. Powołując się na wolność słowa i swobodę wypowiedzi, pseudoartyści nie mogą bezkarnie obrażać naszej wiary katolickie – mówiła w środę na konferencji prasowej posłanka Jolanta Szczypińska.