Po wyraźnych deklaracjach o rozstaniu i głośnym wywiadzie okraszonym zdjęciem topless Edyta Górniak nie spieszy się do rozwodu.

Podczas gdy Dariusz Krupa podpisał wszystkie dokumenty, ona wciąż zwleka.

Magazyn Świat i ludzie donosi nawet, że – zdaniem jej znajomych – jest ona gotowa podjąć się ratowania sytuacji i odkręcania wszystkiego.

A jest co odkręcać, bo przecież moda była o „biciu słownym\”, o tym, że Krupa odciął ją od pieniędzy, o życiu w złotej klatce.

Może właśnie za tą klatką tęskni jej się najbardziej?