Krążą plotki, że Jessica Biel tak desperacko pragnie być przy Justinie Timberlake’u, że zgodziła się na tzw. otwarty związek. Otwarty tylko z jednej strony – jego strony.

Prasa rozpisuje się o jego podbojach w klubach nocnych, ona wszystkiemu zaprzeczyła w najnowszym wywiadzie dla magazynu Vogue:

– To dziwna sprawa. Musisz mieć jednak duże poczucie humoru na temat całej sprawy. Czytam te wszystkie magazyny i okazuje się, że wiedzą więcej, niż ja! – komentuje z ironią.

Komu wierzyć? Czy Biel byłaby aż tak naiwna, by pozwolić na to, aby jej mężczyzna sypiał z innymi kobietami?