Matt Kemp, gracz Dodgersów, nowy chłopak Rihanny, na pierwszy rzut oka wydaje się być sympatycznym facetem. Niestety pozory mylą.

Sportowiec to typ pokroju Chrisa Browna, który nie zawaha się podnieść ręki na swoją dziewczynę. Felisa Terrell, była partnerka Kempa, opowiedziała mediom o ich toksycznym związku.

Jak twierdzi, Matt przez cały okres kiedy byli razem, bił ją, zastraszał, że podpali jej dom i jeśli mu się nie podporządkuje, to jego koledzy zrobią z nią porządek. Dziewczyna wreszcie złożyła przeciwko niemu pozew w sądzie za fizyczne znęcanie się.

Kiedy usłyszała, że jej eks spotyka się z gwiazdą, próbowała ostrzec piosenkarkę, ale baseballista groził, że zrobi jej krzywdę.

Biedna Riri. Już myśleliśmy, że trafiła na kogoś porządnego, a tu kolejne pudło.