Na żywo donosi, że Rafał Maserak, który po wytańczeniu kryształowej kuli z Anną Muchą stał się gwiazdorem tvn-owskiego show, przed następnym występem postawił kilka warunków.

Nie dość, że wynegocjował wysoką kwotę za jeden odcinek (tancerz dostanie za niego 6 tysięcy złotych), to jeszcze zatańczy z dziewczyną, która spełniła jego wymagania – jest wysportowana, popularna i lubiana przez widzów.

Jeśli chodzi o ten ostatni warunek, to po przeczytaniu wielu komentarzy pod tekstami na Kozaczku na temat Oli Szwed mamy trochę inne wyobrażenie o uczuciach, jakie żywią
wobec niej widzowie, ale… Może się mylimy.

No więc jak – czekacie na Olę w Tańcu z gwiazdami?

\"\"