Oczywiście, że podtytuł jest przesadzony. Ma być.

Heather Mills ogłosiła światu, że postanowiła zostać weganką [weganie nie konsumują ani nie kupują żadnych produktów zwierzęcych. Dotyczy to żywności: mięsa i jego przetworów, ryb, produktów mlecznych, jajek, miodu itp., a także odzieży ze skóry, futer, wełny i jedwabiu oraz wszystkich produktów zawierających tzw. odpady z rzeźni np. większość mydeł i szamponów – więcej na temat weganizmu].

Jak podaje Daily Mail, była żona Paula McCartneya chce wykorzystać swój \”status gwiazdy\”, aby zaprotestować przeciwko jedzeniu mięsa i piciu mleka.

– Jestem teraz weganką – to zdrowa dieta, która oszczędza zwierzęta. To dla mnie bardzo ważne, bo nienawidzę okrucieństwa – oświadczyła Mills. – Dieta roślinna jest nie tylko zdrowa dla organizmu, ale pomaga dbać o naszą planetę. Mam nadzieję, że poprzez swoją postawę przekażę coś światu.

Była modelka zrezygnowała też z mleka, ponieważ jej zdaniem powoduje ono wiele schorzeń, w tym alergie. Najwięcej obiekcji ma odnośnie jego produkcji.

– To straszne. Zabierają cielaki od matek po to, żebyśmy mogli pić ich mleko. Ono jest przeznaczone dla rozwoju małych krów, a nie młodych ludzi, czy nawet dorosłych. Jestem przekonana, że moja decyzja jest słuszna. Nigdy nie wróciłabym do jedzenia mięsa, ryb, czy nabiału.