Kelly Osbourne nie może teraz narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Przemiana jej wizerunku to świetny temat do komentowania. Nic więc dziwnego, że paparazzi kręcą się teraz wokół Kelly na każdym kroku. Póki co, jej fotki schodzą jak ciepłe bułeczki.

Ostatnio Kelly znalazła się pod obstrzałem fleszy, gdy wychodziła z restauracji Philippe Chow w West Hollywood. W obcisłej sukience połyskującej w świetle lamp aparatów, wyglądała całkiem nieźle.

W grupie znajomych, gdy już zamknęli się drzwi samochodu, Kelly poczuła się swobodnie – radosna mina zdawała się mówić, że ten wieczór należał do udanych.

\"\"

\"\"